Ale nie ograniczamy się do przewijania pieluch i gotowania kaszek. O nie. Mamy swoje pasje. Jedną z nich jest podróżowanie. Lubimy jeździć do miejsc, które przez przeciętnych turystów są omijane szerokim łukiem. Gdzie jest tanio, gdzie ludzie są jeszcze ciekawi przybyszów z innych krajów i gdzie nie dotarła cywilizacja.

Naszą największą pasją jest jednak fotografia. Zajmujemy się nią od wielu lat i niezmiennie jest dla nas źródłem satysfakcji i radości.

W dobie fotografii cyfrowej, gdy większość ludzi wykonuje tysiące zdjęć by następnie „kisić je na swoim kompie” proponujemy powrót do fotografii studyjnej, portretowej, okolicznościowej oraz do tworzenia albumów fotograficznych zarówno w formie klasycznej jak i fotoksiążek.

Proponujemy powrót do czasów gdy oglądanie albumów rodzinnych było celebrowane przez małych i dużych, a komentowanie zdjęć poprzedzały spontaniczne wybuchy śmiechu bądź uczucia nostalgii za minionym czasem. Może dołączycie? Zapraszamy serdecznie.